CZARNA- TRAWERS OD PN.OTWORU, PRZEZ PARTIE WAWELSKIE (+141) I TECHUBY (-163,5)
30.04.2016 zorganizowano wyjście do jaskini Czarnej, którego celem było przetrawersowanie głównego ciągu jaskini, od otworu północnego do południowego, przy jednoczesnym osiągnięciu najwyższego i najniższego punktu jaskini.
W wyjściu uczestniczyli: Sławomir Heteniak i Filip Filar (ST), oraz Kaja Fidzińska (KKTJ).
Drogę dojścia pod pn. otwór jaskini, utrudniała nam solidna warstwa śniegu, dająca się we znaki zwłaszcza na ostatnim odcinku podejścia, gdzie śnieg był kopny i miejscami sięgał do połowy uda.
Po dostaniu się do jaskini, rozpoczęliśmy etapową realizacje naszego planu. Idąc od strony północnej, pierwszym naszym celem było osiągnięcie najwyższego punktu, znajdującego się w Partiach Wawelskich (+141).
Następnie, Wawelskimi udaliśmy się w stronę Mlecznej Studni, skąd planowaliśmy zjazd. Dalej po przetrawersowaniu Jeziorka Szmaragdowego i wyjściu nad Studnie Smoluchowskiego, nasza jaskiniowa robota, przypominała już starą znaną podziemną tułaczkę. Zatem; Komin Węgierski, Studnia Herkulesa, w końcu Sala Ewy i Hanki, gdzie zostawiliśmy tymczasowo część ekwipunku, żeby odlekczyć się nieco przed kolejnym etapem wycieczki. Plan obejmował bowiem osiągnięcie jeszcze najniższego punktu w jaskini w Partiach Techuby (-163,5).
Stamtąd rozpoczęliśmy już marsz w stronę zlotówki. Sama zlotówka, nie była na szczęście oblodzona, za to ciekło na niej jak po solidnej zlewie, co mogło nieco utrudniać wspinanie.
Na powierzchni przywitała nas bardzo pogodna aura, która tylko zachęcała choć do krótkiego odpoczynku na świeżo wyłonionej spod śniegu łące.