30 września 2015 r. w czteroosobowym składzie : Jurij Kasyan (czołowy eksplorator Jaskini Woroniej - Krubera i organizator wypraw na jej dno), Sylwia Solarczyk ( ST ) oraz Ania i Marcin Atraszkiewicz ( KKS ) wybraliśmy się do Jaskini Gouffre Berger.
Po zjazdach licznymi studniami i przejściach przez wąskie meandry stanęliśmy u wejścia do ogromnych galerii. Wyposażeni w ponton zmierzaliśmy do jeziora Cadoux .Tam czekała na nas miła niespodzianka-jeziora nie było. Dnem błotnistej misy płynęła jedynie struga wody. Tym razem obyło się bez wodnych przygód, których po wizycie w PSM mieliśmy serdecznie dość :)
Kolejne progi, prożki i studzienki sprowadzały nas do coraz rozleglejszych galerii a wraz z rosnącą głębokością potężniały i nacieki, które wzbudzały w nas prawdziwy zachwyt. W Sali Trzynastu (-500) nasz podziw sięgnął zenitu – ogromne, różnobarwne słupy otoczone zielonymi oczkami jeziorek zatrzymały nas na dłuższy odpoczynek. Z lekkim niedosytem, że zabrakło czasu i sprzyjających okoliczności na zejście niżej po około 9 godzinach wyszliśmy na powierzchnię.
Ale co się odwlecze to… :)
Nasza międzyklubowa wyprawa do francuskich jaskiń trwała od 19 września do 3 października 2015r.
Uczestnicy: Kazimierz Szych (kierownik) ST, Sylwia Solarczyk ST, Krzysiek Dudziński ST, Anna i Marcin Atraszkiewicz KKS, oraz siedmioosobowa grupa z Ukrainy pod kierownictwem Jurija Kasyana.
by
Michał Zmarz
