Początkiem Lipca, Speleoklub Tatrzański zorganizował i przeprowadził akcje związaną z oporęczowaniem Jaskini Nad Kotlinami i Jaskini Śnieżnej, celem umożliwienia Trawersu Nad Kotliny- Śnieżna. Pozostawione poręczówki na okres od 05.07. do 20.07. miały dać możliwość przetrawersowania jaskini, oraz retrospektywnie zaakcentować już 46 rocznicę połączenia jaskini Nad Kotlinami i Śnieżnej w jeden system.
Głównym koordynatorem całego przedsięwzięcia był Sławomir Heteniak, a oprócz członków ST Zakopane, w akcji wzięli udział również członkowie innych klubów. Oporęczowanie całego trawersu wymagało użycia sporej ilości sprzętu i odbyło się w trzech akcjach. Pierwsza miała miejsce 29.06. Wzięła w niej udział czteroosobowa grupa ST Zakopane w składzie: Sławomir Heteniak (kierownik), Andrzej Stachoń-Haziak, Michał Zmarz, Sylwia Solarczyk, oraz jedna osoba z KKTJ Agnieszka Sawicka.
Wyniesione wtedy liny, umożliwiły zespołowi dojście w jaskini nad Studnię Szywały, gdzie została pozostawiona w depozycie 100m lina i karabinki. W planach było już kolejne wyjście, które to miało na celu dokończenie poręczowania aż do wodociągu.
Kolejna akcja została przeprowadzona 04.07. i miała na celu poprowadzenie oporęczowania w Jaskini Śnieżnej. Wyjście odbyło się w trzy osobowym składzie: Jerzy Ganszer (kierownik) i Zofia Chruściel (SBB), oraz Marcin Freindorf (KKTJ). Do otworu Jaskini, zespołowi towarzyszył Sławomir Heteniak (ST) który pomógł w wyniesieniu części lin pod otwór jaskini. Odcinek jaskini poniżej Wielkiej Studni, aż do wodociągu, miał być oporęczowany z lin które tydzień wcześniej zostały przyniesione i zdeponowane przez Marcina Freindorfa.
Dnia 05.07. odbyła się akcja mająca na celu dokończenie oporęczowania Jaskini Nad Kotlinami do wodociągu. Wzięli w niej udział członkowie kilku klubów: Sławomir Heteniak (ST), Mariusz Bukowiec (SKTJ), Agnieszka Adamczyk i Tomasz Kliza (SBB), Marcin Freindorf i Kaja Fidzińska (KKTJ).
Po dotarciu do wodociągu, można było już wyjść zaporęczowaną dzień wcześniej jaskinią Śnieżną.
Od tego dnia wariant przejścia Trawersu, bez konieczności wnoszenia do jaskini liny stał otworem. 09.07. Przejścia dokonała trzy osobowa grupa z SBB, pod dowództwem Jerzego Ganszera w czasie pow. 6 godzin. 10.07. Pięcioosobowy zespół pod dowództwem Wojciecha Styrczuli (ST), dokonuje przejścia w 5 godzin 14.07. Trawers pokonuje Filip Filar (ST) i Bogusława Chlipała (TKG Vertical) 16.07. Trawers przechodzi trzyosobowa grupa w składzie: Jerzy Ganszer, Sylwia Solarczyk i Krzysztof Kołodziejczyk. Grupa dokonuje już przygotowania do reporęczu. 19.07. Do jaskini Nad Kotlinami na biwak udaje się trzy osobowy zespół z RTG Nocek, któremu przewodzi Mateusz Golicz. Tego samego dnia czteroosobowa grupa z KKTJ, której przewodził Michał Ciszewski udaje się przez jaskinie Śnieżną, do Syfonu Dominiki.
Również tego dnia, od jaskini Wielkiej Litworowej wchodzi trzy osobowy zespół z RTG Nocek w składzie: Damian Szołtysik, Tadeusz i Artur Szmatłoch. Ich celem jest przejście Trawersu: Wielka Litworowa- Nad Kotliny. Grupa Mateusza Golicza zostaje na Suchym Biwaku, z zamiarem rozpoczęcia z samego rana reporęczu jaskini Nad Kotlinami.
20.07. Do jaskini Śnieżnej celem reporęczu udaje się czteroosobowy zespół pod kierownictwem Wojciecha Styrczuli. Do jaskini Nad Kotlinami udaje się druga grupa reporeczująca, pod kierownictwem Sławomira Heteniak w trzy osobowym składzie, której celem jest dotarcie do zespołu Mateusza Golicza i reporęcz.
Przy otworze jaskini Nad Kotlinami napotykamy na ekipę z trawersu Wielka Litworowa- Nad Kotliny. Trawers zajął im ok. 18 godzin. Zaczynamy zjeżdżać w głąb jaskini. Do zespołu Mateusza Golicza, docieramy w meandrze za Studnia z Mostami. Od tego momentu przejmujemy czynności reporeczowania. Zespół reporęczujący Jaskinie Śnieżną wyszedł o ok. 13:30, a o godz.15:35 ostatnia osoba opuściła Jaskinie Nad Kotlinami, co oznaczało już zakończenie akcji związaną z reporęczem. Statystycznie, na całość oporęczowania wykorzystano 1030m liny i ok. 76 karabinków.
Składamy serdeczne podziękowania wszystkim którzy znaleźli czas na to żeby uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, pomimo panujących różnych warunków atmosferycznych, tak na powierzchni jak i pod nią. Oby wszystkie doznania natury emocjonalnej i fizycznej jakie towarzyszyły nam w trakcie całej operacji, były motywacją do kolejnych działań jaskiniowych.