Zmarła Barbara Kluś-Bendkowska
W Granville w stanie Illinois zmarła 2 marca w wieku 71 lat Barbara Kluś-Bendkowska. W latach 60 i 70 była aktywnym członkiem Koła Jaskinioznawczego PTTK w Zakopanem, a potem Speleoklubu.
W 1977 roku wyjechała do USA, gdzie wyszła za mąż. Urodziła się 4 grudnia 1950 roku w Zakopanem i tu ukończyła szkołę podstawową, a potem Technikum Tkactwa Artystycznego im. Heleny Modrzejewskiej.
Już w okresie szkoły średniej zainteresowała się jaskiniami tatrzańskimi, gdyż z wcześniejszych lat znała Zbyszka Skuzę i Benka Szczygła, którzy już należeli do Koła Jaskinioznawczego PTTK, którego przewodniczącym był Edward „Tata” Winiarski. To on, chociaż był już w starszym wieku, wyruszał z młodzieżą zainteresowaną jaskiniami na wycieczki do niedużych jaskiń w Wąwozie Kraków lub do Jaskini Śpiących Rycerzy, gdzie podejmowano próby ich eksploracji. Uczestniczyła w szkoleniach jaskiniowych i taternickich. Po tym pierwszym okresie brała udział w wejściach do jaskiń większych i trudniejszych: Kasprowej Niżnej, Zimnej, Czarnej, Miętusiej, Bystrej.
Jedną ze stałych imprez, w której uczestniczyli grotołazi zakopiańscy były coroczne Ogólnopolskie Zloty Grotołazów w Górach Sokolich koło Olsztyna na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Organizowali je grotołazi z Częstochow na przełomie kwietnia i maja, z bogatym programem jaskiniowym i towarzyskim. W programie były m. in. nocne maratony jaskiniowe – przejście pięciu jaskiń na czas: Głębokiej, Koralowej, Piętrowej Szczeliny, Awenu Wszystkich Świętych i Pochyłej. Te coroczne wyjazdy zaowocowały nawiązaniem bliskich kontaktów z grotołazami z Klubów z Częstochowy – Jakubem Owczarkiem, Andrzejem Wosińskim, Markiem Żelechowskim, a także z członkami Krakowskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego z Krakowa z Andrzejem Dziobą i innymi.
Baśka była osobą towarzyską, uczynną, wesołą, pełną nie spożytej energii. W wejściach do jaskiń interesowało ją przede wszystkim nieznane, dlatego szczególnie pociągała ją eksploracja. Uczestniczył również w różnych wydarzeniach organizowanych przez inne kluby i tak było aż do ostatnich lat pobytu w Polsce. Wyjechała na stałe z Polski do USA w 1977 roku, gdzie wyszła za mąż i urodziła córkę i syna. Jej życzeniem było, spocząć pod Tatrami o których tam za Wielką Wodą często myślała. Często wracała wspomnieniami do okresu swojej aktywności jaskiniowej, a zawarte w tym okresie przyjaźnie podtrzymywała aż do końca.
W jej intencji została odprawiona Msza święta w Granville oraz ostatnie pożegnanie, natomiast uroczystości pogrzebowe zostaną odprawione w Zakopanem o czym członków Speleoklubu Tatrzańskiego powiadomimy.
Edward Winiarski z grupą grotołazów na wycieczce jaskiniowej. W pierwszym rzędzie druga od lewej Baśka Kluś.
Barbara Kluś-Bendkowska